[tło malowane granatową farbką i popsikane mistem Moonlight - błyszczy się, czego na zdjęciu pokazać nie umiem...; przestrzenne motylki pomalowane białą farbką; literkowe stemple posypane białym pudrem do embossingu]
A że myśli ostatnio są GranatowePrawieCzarne - kolorystycznie wpasowałyśmy się również w art-piaskownicowe wyzwanie #5. I za ciosem stworzyłyśmy kolejne twinchiesy:
Z ostatniej chwili - Lemonade poszukuje Vipa [określenie to zupełnie nie pasuje do naszego o sobie wyobrażenia]. Może maszyna losująca jednak uzna, że zmienimy zdanie :P
PS. Od dziś prac powinno być dwa razy więcej, druga głowa pełna pomysłów wróciła z wakacji :P
Świetne prace! :D Twinchiesów nigdy dość ;)
OdpowiedzUsuńmeGa blog i fotki ; *
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie : dzelaa.blogspot.com
Mistrzowska praca !!!!
OdpowiedzUsuńPiękne!!!!!
OdpowiedzUsuńThis is beautiful! Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńHey, I have a giveaway here, you could win a Pixie Kit worth $40, come on and join in the fun!
http://www.pixiedustpaperie.blogspot.com/
widzę, że nie próżnujecie :) Ach tak daleko są moje papierki. Niech żyją małe formy :)
OdpowiedzUsuńpo prostu super! :) małe formy są zawsze dość trudne, ale Ty świetnie sobie z nimi radzisz ;))
OdpowiedzUsuń