poniedziałek, 31 października 2011

30+

Tik-tak-tik-tak... Kolejna kartka na specjalne zamówienie - niejaka Katarzyna przekroczyła próg (dla niektórych dość bolesny) 30 urodzin. Miało ponownie być vintage'owo, zielono, stylowo. Praca trzech kobiecych głów dała przyjemne dla oka rezultaty, ale każda decyzja podejmowana była trzykrotnie dłużej niż zazwyczaj :) W temacie czasu jak ulał wpasowujemy się w świeżutkie wyzwanie HopmArtu:
Gadżety: zawieszka zegarkowa zembosowana na złoto, ćwiek oraz lubiane ostatnio hortensje.
Sto lat - potem to już z górki na pazurki... :D

niedziela, 30 października 2011

Zapraszamy na niebieski koktajl

Kto by pomyślał, że z planu na super męską kartkę wyjdzie delikatna kobieca praca..Wszystko za sprawą nowej dostawy papierów UHK Gallery - oczarowane wspaniałymi zdobyczami nie mogłyśmy się powstrzymać i musiałyśmy stworzyć coś z kolekcji Sklepów Cynamonowych Blue Cocktails oraz Green Expectations Besame Mucho.
Zaskakująco wyszły kolory, które w rzeczywistości są niebieskie a nie zielonkawe - lecz to efekt sztucznego światła niestety...
Kompozycja powstała dzięki mapce ze Scrapgalerii.  W okienku znów ulubione nasze kafelki zembossingowane na gorąco.
Całość uwieńczył napis ozdobiony cieniowanymi hortensjami w odcieniu niebiesko-fioletowym.
Dodamy, że kartka ta jest zamówionym prezentem na urodziny szefa więc odczuwałyśmy lekki stres podczas tworzenia :P Mamy nadzieję, że prezent będzie miłym akcentem.

czwartek, 27 października 2011

One love mint

Okazja podwójna - wyzwanie Scrap Pasji z cytatem i UHKowe paper mint wyzwoliły w nas siły na stworzenie nowej kartki. Właściwie jeszcze chciałyśmy wypróbować nowy, ciekawy pomysł, podejrzany kiedyś na kilku blogach, m.in. TU. W całości prezentuje się tak:
 Papiery z kolekcji Winter Garden (ale w wersji niepodrasowanej miętowo)
 W kwestii mięty - kokardka, która się dziwnie odbarwiła w obiektywie...
Przede mną wyrwana mikrochwila na kojenie nerwów po bolączkach wszelakich... Dlaczegóż przyszło nam żyć w klimacie umiarkowanym gdzie zimno i pada przez prawie pół roku :(

niedziela, 23 października 2011

Kropka w kropkę

Zainspirował nas kolejny bardzo motywujący pomysł na kartkę zaproponowaną w wyzwaniu DM. Zmierzyć się z Brises to jest dopiero wyczyn, zwłaszcza, że jak zwykle nie obyło się bez potknięć. Oczywiście nie da się podrobić tego wyjątkowego stylu kropka w kropkę (choćbyśmy nie wiem jak się starały). Końcowy efekt wygląda tak:
W dużej mierze materiały pochodzą z recyklingu, poza świeżonabytym ćwiekiem.  
A teraz powrót na posterunek - dziś nocna zmiana z termometrem:(

piątek, 21 października 2011

W szczytnym celu

Dzień zaczął się dziś wyjątkowo pozytywnie. Na pewno powstanie więcej lizaków - bo to strasznie przyjemne i słodkie zadanie.
Dodatkowo dziś za sprawą Ayeedy dowiedziałyśmy się o tejże akcji:

 
Ściska za serce... Nie mogło to się odbić bez echa - mamy zapas różnych pozytywnych kartek, które z pewnością polecą do chorych dzieci. Może to i niewiele... ale...


środa, 19 października 2011

Kolejna fotogra

Spróbujemy naszych sił w art piaskownicy, choć szans raczej nie mamy..Tematem foto zabawy są drzwi, a zdjęcie przez nas zaproponowane przywołuje u nas wiele ciepłych wspomnień. Dlatego nie zawahamy się i dodajemy fotkę:
Zdjęcie zrobione w Toskańskim miasteczku o nazwie Volterra z 2 lata temu. Aż chciałoby się zapukać..Miejsce polecamy, klimat cudowny.

niedziela, 16 października 2011

Wyjątkowe podziękowania

Dostałyśmy ostatnio specjalne zlecenie z dokładnymi wytycznymi. Zamówienie dotyczyło kartki z podziękowaniami dla znajomych, dominujące kolory-brązy, styl vintage; mało dodatków i zdobień. Aby sprostać wymaganiom przewertowałyśmy niedawno zakupione papiery i z ogromną radością wykorzystałyśmy papier z UHK Gallery Tiramisu oraz z lemonade vineyard 4. Zainspirowała nas mapka z  Szuflady, którą dość swobodnie  zinterpretowałyśmy jednak mamy nadzieję, że nasza praca zostanie zaakceptowana:) Rzutem na taśmę zgłaszamy się również na wyzwanie The Shabby Tea Room.
 Dodatki zakupiłyśmy w craftmanii: hortensje oraz czekoladowe perły.
Mamy nadzieję, że ta forma podziękowania będzie miłą niespodzianką dla właścicieli:)

piątek, 14 października 2011

Zakładamy się

Po raz drugi :) Chwyciła nas potrzeba czytania i zakładek tworzenia. Znaleziony fioletowy kartonik z pierwszymi eksperymentami ze stemplowaniem i embosowaniem posłużył jako baza. Po drugiej stronie dwie damy w otoczeniu wzorzystych ramek oraz napis potuszowany różowym distressem i popsikany miksturą z perfect pearlsa (nowa błyszcząca miłość). Strona A i B razem:
Zbliżenie na napis ułożony z alfabetu by Montażownia (błyszczy się, czego na zdjęci nie widać)
 Teraz tylko aromatyczna kawka i chwila dla siebie (hahahaha...)
 Zakładka zasili rozrastające się w mnogość zgłoszeń wyzwanie UHK :)

czwartek, 13 października 2011

Lollipop

Fantastyczna kartka zaproponowana do zliftowania w Art Piaskownicy zmotywowała nas do podjęcia próby jej sklonowania. Wiadomo - lizaki sam cukier i sztuczne barwniki, ale jak smakują :) U nas dla przełamania słodkiego różu truskawkowego z błyszczącą lukrowo wiśnią pojawił się aromat lekko miętowy :) Smak podrasowany lekkim biszkoptem (perfect pearls), złoto-różową farbką i lawendowymi perełkami. Tyle na temat cukru w cukrze:


Kartka powstała też z myślą o pewnych urodzinach i tych jednakowoż.
Sto lat i samych słodkości:)
***
Udało się - zostałyśmy wyróżnione - DZIĘKUUJEEMYY :):):)

wtorek, 11 października 2011

Cała Polska czyta...

...dzieciom - przynajmniej takie są fakty u mnie w domu. Od prawie 2 lat biblioteczka domowa rozszerzyła się poważnie o pozycje w stylu "Brzechwa dzieciom", "Tuwim - najpiękniejsze wiersze", baśnie wszelakie, cały cykl o Muminkach, że o kultowych książeczkach o autach, koparkach, straży pożarnej nie wspomnę... I ulubione zdanie "poczyyytamyy" z odpowiednim akcentem kruszy serce i nie pozwala odmówić "przeczytania" z pamięci po raz setny wiersza "Dwa Michały". Bezcenne :)
Niemniej czekam na taki czas, kiedy wrócę do lektur dorosłych - takich, które się czyta prawie od deski do deski, których nie przerywa się, odkłada na później i potem trzeba zaczynać od początku, bo już się zapominało o czym był wątek główny :) Na ten czas będzie czekała taka zakładka, która powstała z myślą o wyzwaniu UHK. Bazą zakładki jest metka ze spodni :)
Po drugiej stronie - napisy z gazet tuszowane distressami i popsikane własną miksturą na bazie wody i biszkoptowego perfekt pearlsa:
Szczegóły zawierające zbliżenia na skrzydlate owady - we show things with wings:)  
I tyle - jeszcze prezentacja z książką:
Teraz z niecierpliwością czekamy na chwile takie np. jak ta:
Po Mendozie w kolejce czeka już Allende, Marquez, Zafón i na poprawę humoru Pratchett rzecz jasna:)
PS. Dziś pobiłam rekord w gotowaniu, sprzątaniu, czytaniu-malowaniu-autkiem jeżdżeniu-zachcianek spełnianiu-pieluch zmienianiu... przy jednoczesnym doklejaniu, psikaniu, zdjęć robieniu i posta pisaniu - ufff ;/

niedziela, 9 października 2011

Jesiennie

Nie da się ukryć - jesień przyszła :) A wraz z nią jesiennie kolorystyczne inspiracje. W tak zwanym międzyczasie powstała kartka i to bez użycia nawet skrawka profesjonalnego papieru - tylko kremowy papier bazowy i kartki z książki (na swoje usprawiedliwienie napiszę tylko, że książka była zupełnie nie do odczytania, gdyż nie spisali się w drukarni i posklejali kartki bez ładu i składu). Tło tuszowane distressami (Old Paper i Brushed Corduroy) i kropkowane :) Kwiatki wykonane według kursu Domity


Zgłaszamy się na wyzwanie Guriany w scrapki.pl oraz na szablonowe wyzwanie w Kreatywnym Polu, ach i jeszcze na jesienne wyzwanie ScrapPasji

czwartek, 6 października 2011

Album powakacyjny

Na swoje usprawiedliwienie niebytu tu mam wybiórczych zdjęć kilka z mojego wymyślnego pomysłu na urodzinowy prezent dla mamy... Zawzięłam się - niczego innego nie zrobię póki nie skończę tego co zaczęłam. Miał być album ze zdjęciami z wakacji. Początkowo miała być ozdobiona tylko okładka. Potem stwierdziłyśmy, że może dodać jakieś podpisy...i się zaczęło. Problem polega na tym, że czasu było mało (a i tak deadline przekroczony) i zdjęć okazało się ponad 60. Ale pamiątka musi być, więc wyszło co wyszło:





Oczywiście to nie wszystko - bo jeszcze zaiskrzył pomysł na dodanie do albumu płyt ze zmontowanymi filmami i prezentacją zdjęć.
Koniec kropka. Od dziś rusza produkcja kartek, uff :)

sobota, 1 października 2011

Cicely Barker w natarciu

Dawno nie zmierzyłyśmy się z mapką. Nadarzyła się okazja dzięki Scrapgalerii i zmobilizowałyśmy się do wykreowania czegoś nowego:)
Ilustracje C.B ostatnio dość często pojawiały się w naszych pracach, ale ten elfik bardzo nas rozczulił:
Skręciłyśmy rozetkę (która miała być wykorzystana do kartki na chrzest, jednak ostatecznie ozdobiła tą pracę)..
..i dodałyśmy kilka papierów, sznurek i tak powstała nasza interpretacja..