Zainspirował nas kolejny bardzo motywujący pomysł na kartkę zaproponowaną w
wyzwaniu DM. Zmierzyć się z Brises to jest dopiero wyczyn, zwłaszcza, że jak zwykle nie obyło się bez potknięć. Oczywiście nie da się podrobić tego wyjątkowego stylu kropka w kropkę (choćbyśmy nie wiem jak się starały). Końcowy efekt wygląda tak:
W dużej mierze materiały pochodzą z recyklingu, poza świeżonabytym
ćwiekiem.
A teraz powrót na posterunek - dziś nocna zmiana z termometrem:(
Stanęłyście na wysokości zadania :) Pozdrawiamy bezgorączkowo, (nie)...stety pełne energii :)
OdpowiedzUsuńUdany, radosny lift :)))))
OdpowiedzUsuńidealny :) lubie liftowac kropka w kropke chodz czasem daje sobie mozliwosc wlasnej interpretacji ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba wasza karteczka :)
dziękuje za udział w wyzwaniu na Diabelskim Młynie
pozdrawiam cieplutko Noami
Rewelacyjna jest! Taka wyrazista:D
OdpowiedzUsuńczadowa! mega kolorowa i energetyczna :)
OdpowiedzUsuń