środa, 28 września 2011

Malowana lala

Kolorowe kredki w pudełeczku noszę...
i przyszła pora żeby wreszcie je otworzyć. Okazja nadarzyła się w związku z szablonowym wyzwaniem w Szufladzie. Do pokolorowania była urocza księżniczka dzierżąca serce. Trochę było nerwowo, oby tym razem wyszło w miarę starannie :) Prawie się udało... katastrofa przyszła później - nic to, melisa zadziałała i jakoś wybrnęłyśmy z sytuacji.   
Księżniczka z bliska - podklejona na kosteczkach 3D
Ostatnia seria łaskawości maszyny losującej zadziwia nas i strasznie cieszy! Znów będą zakupy w scrapkach :) :) :)
PS. Klątwę na operatora cofam i rzucam ze zdwojoną siłą na złodziei kabli telefonicznych...

1 komentarz:

  1. Gratulacje z okazji wygranej :) Kartka urocza, pięknie po-malowana lala :)

    OdpowiedzUsuń