A Muszelia czeka i zrobiła mi taaakie cudo --->>> WOW!
No i zamiast twórczego pleasure zrobiło się nerwowe pressure :P
Dobrze, że Ojciec Dzieciom się dziś spisał i tak mnie wspomógł :)
Efekt... jest taki - notesik na ważne scrapowe zapiski powstawał w kilku wersjach. Obecna, chyba z dwudziesta, prezentuje się tak [z czasem zrobię kolejne, oby bardziej udane]:
[kilka średniowidocznych szczegółów: potworki na kosteczkach 3D, zembosowane stemple, wybłyszczone elementy: oczy i napis]
Proszę ładnie się wpisywać i karteczek nie wyrywać :PNotesik, jako że jest w nietypowe, ale jednak kropki, leci jeszcze tu :) I Muszelia mówi, że nadaje się też na wyzwanie TSC ;)
A teraz "(...) płonę i znikam "... z moją zakładką, którą przymierzam do różnych książek :P
:D Mój, mój... Przykro mi tylko za tę presję, ale to wina mojej nieprzepartej niecierpliwości :) zaraz się biorę do zapisywania!
OdpowiedzUsuńRadosny notes :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Galerii Rae :)