sobota, 16 lipca 2011

Album podróżnika

Nie było łatwo - wszelkie okoliczności utrudniały spokojną i przemyślaną pracę... I jeszcze ten deadline. Ale udało się - powstał na czas i od dziś podróżuje po Alpach Julijskich :) Pierwszy i na pewno nie ostatni, bo jak się okazuje albumy (w tym wypadku travel journal) to jest baaardzo wdzięczny temat działań twórczych. Tylko trudno uchwycić wszystko na zdjęciach... Może po kolei - bazą albumu są... hmmm mniejsza z tym - powiem tylko, że czasem praca bywa inspirująca (jak się okazuje nawet niewdzięczna dość czynność przynosi nagłe olśnienie:) i coś co miało służyć jako makulatura otrzymuje nowe życie). Format 10x15, każda z 14 stron ozdobiona papierami w odcieniach brązu, tagi i miejsca na notatki postarzanie distressami (Old Paper i Vintage Photo):

[Napis "Słowenia" ze Scrapińca, tuszowany i "poszkliwiony"]

[Kilka stron. Tagi robione własnoręcznie]
[Duuużo schowków i kieszonek]
[Ostatnie 2 strony - koperta ze starej gazety na skarby z podróży i miejsce na notatki ukryte pod zamykanymi na "klucz" drzwiczkami - inspiracją był kurs Domity na kartkę nawiasową]
 [Początek i koniec]

Oby album wrócił zapisany i wypełniony po brzegi :) Tymczasem - z lekką nieśmiałością zgłaszamy go na scrapińcowe wyzwanie na lato, brązowe wyzwanie UHK oraz rzutem na taśmę do Diabelskiego Młyna.

6 komentarzy:

  1. Oj tam, oj tam z nieśmiałością - trza z hukiem :)
    Bardzo dziękujemy :)
    Udany album :D

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam schowki! genialny album :)
    miło mi, że mój kurs Was zainspirował!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudeńko,jaki dopieszczony, cudowne schowki!
    Gratuluję, i też mam nadzieję, że gdy wróci z podróży będzie bezcenny :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zelo lep album o Sloveniji si naredila :)
    Lep pozdrav iz Slovenije
    Maja

    OdpowiedzUsuń
  5. dziekujemy za udzial w wyzwaniu, super wyszedl albumik!

    OdpowiedzUsuń