Dla świeżo upieczonych rodziców Jana, w klimacie clean&simple. A jakże :)
środa, 29 czerwca 2016
piątek, 17 czerwca 2016
Bliskostwory tydzień 4
Chlip chlip...To ostatnia relacja z naszych bliskostworowych zabaw.
Czytamy sobie dużo, różne rzeczy:) Opowiadamy Tymonowi, co jest na obrazkach i niesamowicie jest obserwować jak z każdym dniem coraz bardziej angażuje się w czytanie. Książeczki uwielbia - mało co tak dobrze smakuje, można w nieskończoność zamykać i otwierać strony, zresztą mają twarde strony, wiec słychać pukanie, do tego część książek jest dostępna na regale i można do woli zdejmować z półek.
Jeśli chodzi o ulubione pozycje to zdecydowanie: Wanda Chotomska Spacer z psem, seria książeczek mały chłopiec, wszelakie wiersze i wierszyki.
W ramach twórczych zabaw stworzyliśmy czarno-białe książeczki o różnej tematyce - kształty, wzory, zwierzęta, przedmioty w moim otoczeniu. Wykonaliśmy również karty sensoryczne (nawet umieściliśmy ulubiony kabel):
Czekamy na edycję sierpniową!!
piątek, 10 czerwca 2016
Bliskostwory tydzień 3
Temat tygodnia: sztuka sztuki. Dla Tymona chyba najbliższa jest sztuka abstrakcyjna, zaś dla rodziców sztuką jest obecnie znaleźć czas i siły, by robić cokolwiek :P
Nie ma co się rozwlekać, bo niezła sztuka się odbyła, zdjęcia zrobione, prace wykonane, album uzupełniony:
Tymon odkrywał w tym tygodniu mazaki (łatwo ścierają się z podłogi..uff ;)) Trzeba przyznać, że na razie bliżej mu do perkusisty niż malarza. Jednak prawdziwa pierwsza samodzielna praca namalowana (jak widać nawet za pomocą ust - to dopiero technika). Talent muzyczny pozostawiam do szlifowania tacie, gdyż mama niestety jest w tym zakresie beztalenciem.
Bawiliśmy się też kolorowym papierem - darliśmy na kawałki różnej wielkości, zgniataliśmy i bawiliśmy się kulkami (to była zabawa!). Na koniec ukleiliśmy kolorową kulę.
Wykorzystaliśmy również zdecydowany hit - czyli taśmy washi. Tymon je uwielbia. Wybierał kolory, wzory i wspólnie stworzyliśmy prawdziwą abstrakcję - paskowca :)
Nie wykorzystaliśmy farb i mas plastycznych, gdyż obecnie nie byłoby to możliwe - Tymon z prędkością światła wszystko wkłada do buzi, ale wszystko przed nami :)
Nie ma co się rozwlekać, bo niezła sztuka się odbyła, zdjęcia zrobione, prace wykonane, album uzupełniony:
Tymon odkrywał w tym tygodniu mazaki (łatwo ścierają się z podłogi..uff ;)) Trzeba przyznać, że na razie bliżej mu do perkusisty niż malarza. Jednak prawdziwa pierwsza samodzielna praca namalowana (jak widać nawet za pomocą ust - to dopiero technika). Talent muzyczny pozostawiam do szlifowania tacie, gdyż mama niestety jest w tym zakresie beztalenciem.
Bawiliśmy się też kolorowym papierem - darliśmy na kawałki różnej wielkości, zgniataliśmy i bawiliśmy się kulkami (to była zabawa!). Na koniec ukleiliśmy kolorową kulę.
Wykorzystaliśmy również zdecydowany hit - czyli taśmy washi. Tymon je uwielbia. Wybierał kolory, wzory i wspólnie stworzyliśmy prawdziwą abstrakcję - paskowca :)

Nie wykorzystaliśmy farb i mas plastycznych, gdyż obecnie nie byłoby to możliwe - Tymon z prędkością światła wszystko wkłada do buzi, ale wszystko przed nami :)
niedziela, 5 czerwca 2016
Bliskostwory tydzień 2
Tyle się działo, że dopiero teraz jest chwilka, by podsumować kolejny tydzień bliskostworów.
Temat tygodnia: zabawy na powietrzu i akurat idealnie dopasowała się do tego pogoda :) Tymek z każdym dniem odkrywa świat i robi to z ciągłym wielkim zaangażowaniem. Przyroda jest taka fascynująca - piasek, trawa, woda, liście, kwiaty, zwierzaki. Tyle jest do zbadania:) Bawiliśmy się na kocu w ogrodzie, w parku, nad wodą, odwiedziliśmy ZOO, stadninę koni. Towarzyszyło nam dużo osób i oczywiście nasz szalony pies.
Naszą kartę pracy wykonaliśmy niestandardowo, gdyż wykorzystaliśmy na kwiaty różne wypukłe elementy, miękkie, twarde, o różnych kształtach. Tymon uwielbia wszelkie faktury, więc był zachwycony.
Szkoda tylko, że nie dało się oderwać i zjeść.
Temat tygodnia: zabawy na powietrzu i akurat idealnie dopasowała się do tego pogoda :) Tymek z każdym dniem odkrywa świat i robi to z ciągłym wielkim zaangażowaniem. Przyroda jest taka fascynująca - piasek, trawa, woda, liście, kwiaty, zwierzaki. Tyle jest do zbadania:) Bawiliśmy się na kocu w ogrodzie, w parku, nad wodą, odwiedziliśmy ZOO, stadninę koni. Towarzyszyło nam dużo osób i oczywiście nasz szalony pies.
Naszą kartę pracy wykonaliśmy niestandardowo, gdyż wykorzystaliśmy na kwiaty różne wypukłe elementy, miękkie, twarde, o różnych kształtach. Tymon uwielbia wszelkie faktury, więc był zachwycony.
Szkoda tylko, że nie dało się oderwać i zjeść.
Subskrybuj:
Posty (Atom)