Kolejna kartka ślubna, tym razem w nieco innym stylu - miało być zabawnie i młodzieżowo. Pomysł wpadł mi do głowy, kiedy po raz kolejny chciałam skompletować układankę i jak zwykle brakowało kilku elementów. Podejrzewam, że w naszym domu mieszkają jakieś złośliwe skrzaty. Z nimi nie wygrasz... Ale za to bez wyrzutów gwizdnęłam 2 puzzle:
Przed
Po:
Puzzle pomalowane gesso i postemplowane:
Zalterowane puzzle podsyłamy na wyzwanie
ScrapMartketu. Mam jeszcze plan rozprawić się z ramką po puzzlach...
I czym teraz potomek będzie ćwiczył rzuty :D pozbawiać takiej przyjemności i jeszcze publicznie mieszać w to siły tajemne :D oj... ale za to kartka super wyszła.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Kartka jest bardzo ciekawa i bardzo ładnie wykonana! Zapisuję się w kolejce po możliwość
OdpowiedzUsuńwykorzystania(kiedyś- gdzieś) waszego pomysłu z puzzlami :)
Bardzo fajny pomysł!! Super karteczka!
OdpowiedzUsuńświetna karteczka!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękna karteczka. Taka delikatna i zarazem wymowna :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu :)
super pomysł! ciekawa jestem, co dokładnie było na tych elementach przed alteracją. ;)
OdpowiedzUsuń