I jak tu nie wierzyć w terapeutyczną moc kartkowania? Dzień od rana był pełen napięć i stan wewnętrznej agresji sięgał zenitu. Ciśnienie musiało gdzieś ujść - tym razem mężowi się nie oberwało:P gdyż siostrzane porozumienie odkręciło kurki i wszystko poszło w dział kreatywnego przetwarzania. Zaskakująco nie ma krwistych i szarpanych motywów. Powstała kartka, która daje poczucie spokoju.
To prosta interpretacja mapki ze Scrap Map, zaś spokojne szarości podsyłamy do Kreatywnego Pola.
Dzięki temu wszystko pozostało gdzieś za nami. Dodatkowo z winem w ręku możemy stwierdzić "jest dobrze":)i do przodu..
Piękna i niewinna!
OdpowiedzUsuńsubtelna,elegancka,,,,sliczna.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka!
OdpowiedzUsuńTym większe gratulacje dla spokoju formy i... duszy :)
OdpowiedzUsuńjeny! jak delikatnie!
OdpowiedzUsuńPiękna!
bardzo delikatna i subtelna - świetna jest! :-)
OdpowiedzUsuńCudownie szara:)
OdpowiedzUsuńPiękna, rzeczywiście emanuje delikatnością! Dziękuję za udział wmoim wyzwaniu i ciepło pozdrawiam Edi-th DT KP
OdpowiedzUsuńminimalistycznie urokliwa :) świetna praca !
OdpowiedzUsuń